I zn?w odwiedza mnie M?j Stary Dobry Smutek, I zn?w na papier leje S?owa niby ?zy,
I zn?w spokojnie tak – Minuta za minut? – W klepsydrze nocy Czas Przesiewa moje sny.
Jak dawniej wszystko jest – W obliczu tej goryczy Ogarnia serce moje Nadgrobnej ciszy cie?.
Samotny zegar mi Po przyjacielsku liczy, Co dobre i co z?e Przyniesie nowy dzie?.
Co mog? zrobi? z tym? – Wci?? siedz? niczym w pr??ni, Rozpami?tuj?c chciwie Najlepsze chwile. Wiem:
Modlitwa ulg? da, By oczy b?ogo zmru?y?, A jutro Pan da moc By pocz?? cos z tym dniem...
|